Kim jesteś i co robisz?
Nazywam sie Sebastian Niegowski i prowadzę vloga na YouTube, którego znajdziecie pod adresem http://youtube.com/georgethepiggy oraz fanpage http://facebook.com/SebNiegowski. Zarówno na vlogu jak i na fanpage poruszam tematy związane ze Stanami Zjednoczonymi, mediami oraz sportami walki. Oprócz tego z filmowaniem związany jestem zawodowo. Swoja przygodę z teledyskami i reklamami zaczynałem jeszcze w Polsce. Niektórzy mogą kojarzyć teledyski, które wyreżyserowałem m.in. dla Pokój z Widokiem na Wojnę, Kaena, Chady a nawet… Braci Figo Fagot :)
Jaki sprzęt wykorzystujesz do pracy?
W tworzeniu vlogow najbardziej skupiam sie na treści. Niektóre z odcinków zostały nagrane i zmontowane iPhonem, do innych uzywam camcordera Sony HDR-CX240. Zawodowo bardzo lubię lustrzanki. Canon 7D lub 5d Mark II potrafią stworzyć piękne obrazy. Przyjeżdżając do USA myślałem, ze tutaj wszyscy kręcą kamerami 4K i nic poniżej RED Scarlet nie ma wstepu na plan, ale okazalo sie… ze bardzo duzo profesjonalnych i wysokobudżetowych produkcji używa Mark II albo Mark III. Mówię to z doświadczenia. Jeśli chodzi o komputery, to najczęściej używam albo MacBook Air albo komputera stacjonarnego.
Z jakiego oprogramowania korzystasz?
Zawodowo swoje materiały oddaje profesjonalistom, którzy w USA korzystają głównie z Final Cuta. Ja do niedawna używałem Adobe Premiere ale przeżuciłem się na Sony Vegas. Jest prosty, przyjazny, szybki i tańszy od Premiere. Na MacBooku lubię bawić sie w iMovie, które dla mało skomplikowanych projektów będzie wystarczające. Jeśli potrzeba czegoś więcej, to oczywiście Final Cut.
Jaki byłby Twój zestaw marzeń?
Nie mam takiego. Uważam, że najważniejsza jest kreatywność. Jeśli masz pomysł, to możesz go nagrać i zmontować w telefonie.
Tego sie trzymam. Jeśli masz kasę, to możesz sobie kupić co tylko zechcesz. Szczególnie tu gdzie mieszkam bardzo często widzę dzieciaków mających w domach taki sprzęt, o jakim mogliby pomarzyć twórcy polskich seriali, a tworzą oni gówno, którego nikt nie chce oglądać. Z drugiej strony masz takich ludzi jak Malik Bendjelloul, który film „Sugar Man” chyba w połowie nakręcił iPhonem, bo nie miał budżetu. A później zgarnął nagrodę na Sundance Festival i Oskara :)
Facebook Comments