Wiktor Niedzicki

Kim Pan jest i czym się Pan zajmuje?

Od dzieciństwa fascynuje mnie nauka. Badania, odkrycia i nowości techniki. Nazywam się Wiktor Niedzicki i od 40 lat jestem zawodowym popularyzatorem nauki. Przez 25 lat przygotowywałem i prowadziłem w TVP1 autorski program „Laboratorium”(ponad 500 wydań). Były także popularne cykle: „Kuchnia”, „Cyrk fizyków”, „Nobel dla Polaka” i wiele innych. Obecnie realizuję filmy na zlecenie instytutów naukowych. Mam również swoje liczne wykłady na Politechnice Warszawskiej i na innych uczelniach. Z pasją prezentuję osiągnięcia nauki dzieciom i młodzieży w całej Polsce. Piszę książki. Mam ciekawe życie. Swoją pracą chciałbym postawić maleńki pomnik polskiego naukowca!

• Kanał na YouTube
• wiktorniedzicki.pl

Jaki sprzęt wykorzystuje Pan do pracy?

Praca dziennikarza nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Może być dowolny komputer PC. Najchętniej przenośny, ponieważ jestem dość ruchliwy i pracuję w różnych miejscach. Także w hotelach na trasie. Korzystam z laptopa ACER ASPIRE 15,6’’, 2,53 GHz z dopinanymi dyskami zewnętrznymi. Na tych dyskach mam tę część archiwum, która jest mi potrzebna na co dzień. Ponieważ jednak realizuję filmy o nauce, potrzebuję stacjonarnego komputera do montażu. Wykorzystuję do tego iMac 24’’. Oczywiście, korzystam także ze smartfona Sony XPERIA, który służy nie tylko do telefonowania i wysyłania SMSów. Odbieram na nim pocztę, weryfikuję informacje, sprawdzam odległości (wyjazdy!) i ustalam trasy, robię notatki i nagrywam dźwięki, a czasem także fotografuję. Zdjęcia służą w charakterze ilustracji do moich wykładów. Bywa, że w trasie przeglądam Internet (wiadomości bieżące), a w trakcie pokazów wykorzystuję smartfon do kierowania zabawkami. Do filmowania służą mi głownie kamery AG HPX 171 oraz SONY NEX-VG30. Oczywiście, wykorzystuję także statywy, światła, itp. osprzęt filmowy.

Z jakiego oprogramowania Pan korzysta?

Większość mojej pracy wykonuję z pomocą pakietu MSOffice. To teksty do publikacji, poczta i prezentacje do wykładów. Filmy montuję w FinalCut Studio 7.03.. Bywa, że wykorzystuję do tego celu także AVID Media Composer lub EDIUS 7. Proste filmiki, na przykład ilustracje do wykładów lub prezentacje zdjęć przygotowuję z pomocą Nero Video Version 12. Ten sam pakiet wykorzystuję do zapisywania materiałów na płytach DVD. Ilustracje (zdjęcia) koryguję w programie ADOBE Photoshop CS5. Ponieważ moje zbiory filmowe (archiwum) z każdym miesiącem rozrastają się, korzystam z dużej liczby dysków. Zapanowanie nad ich zawartością to poważne wyzwanie.

Jaki byłby Pana zestaw marzeń?

Oczywiście, każdy chciałby mieć komputer szybszy, z większym dyskiem, większym ekranem i znacznie lżejszy. Uważam jednak, że sprzęt jaki mam, całkowicie zaspokaja moje potrzeby. Znacznie trudniejsze jest wykorzystanie wielu programów, szczególnie tych pomocniczych. Na szczęście mam w rodzinie informatyków, którzy w miarę swojego czasu podpowiadają mi wyjścia z trudnych sytuacji. Mogę współczuć ludziom, którzy nie mają takiego wsparcia. Wcale się nie dziwię, że czasem przestają korzystać z komputera i Internetu. Brakuje pomocy informatycznej dla ludzi w wieku 60+. Marzy mi się także ujednolicenie formatów zapisu wideo w taki sposób, by nie trzeba było konwertować plików, co zwykle zajmuje sporo czasu. Mam nadzieję, że dorobię się niewielkiej kamerki, która pozwoli realizować jeszcze bardziej odważne i zaskakujące zdjęcia filmowe o dobrej jakości. Oczywiście, zdjęcia poświęcone osiągnięciom nauki polskiej.

Zobacz też inne osoby, z którymi przeprowadziliśmy wywiady ».