Radosław Szczęsny

Kim jesteś i co robisz?

Nazywam się Radosław Szczęsny, na co dzień pracuję jako UX Designer w Gamfi, firmie specjalizującej się w grywalizacji. Prowadzę też agencję GAMEADS, która zajmuje się reklamą w grach i produkcją gier reklamowych (advergames). Wcześniej pracowałem jako Senior Project Manager w sieci reklamowej IDMnet S.A., gdzie odpowiadałem za projekty specjalne (np. cross-mediowe) oraz działkę mobilną. W Internecie od 15 lat, od 2002 tworząc. Uwielbiam nowe rzeczy, technologię, digital, Apple i PlayStation. Prowadzę bloga, na którym staram się propagować ciekawe koncepcje, idee oraz zrealizowane kampanie, głównie z przestrzeni mobile, advergames i social media.

Jaki sprzęt wykorzystujesz do pracy?

W pracy korzystam z 15-calowego MacBooka Pro Retina oraz z podłączonego do niego – z racji projektowania – zewnętrznego monitora (27 cali). Mobilnie używam iPhone’a 6 oraz iPada 3. Dźwięk zapewniają mi słuchawki AKG Y50.

Z jakiego oprogramowania korzystasz?

Korzystam z przeglądarki Chrome, pliki trzymam na Google Drive i Dropbox, natomiast pocztę odbieram za pomocą Gmaila. Do prezentacji wykorzystuję PowerPointa, a liczenia Excela. Do komunikacji wykorzystuję iMessage i Skype’a. Muzyki słucham przez Spotify, notatki robię w Simplenote. Do projektowania makiet hi-fi używam przede wszystkim Axure’a do spółki z Photoshopem. Proste rzeczy od czasu do czasu rysuję w Balsamiq Mockups. Próbuję się przekonać do UXPin :-).

Jeżeli chodzi o zarządzanie projektami to jestem dość elastyczny – najczęściej Slack oraz Basecamp, Trello, Asana czy JIRA. Bloga mam na WordPressie. Jeżeli chodzi o analitykę to Google Analytics, UsabilityTools i Hotjar. Co ciekawe ostatnio wyliczyłem, że za usługi SaaS (w chmurze) płacę miesięcznie ok. 150 złotych. Dokładnie: Microsoft Office 365 (29,99 PLN), Spotify (19,99 PLN), PlayStation Network (27 PLN), Google Apps ($2), Adobe CC (12,29€), iCloud (0,99€). Dużo też (aplikacji) sprawdzam i testuję.

Jaki byłby Twój zestaw marzeń?

Ciężko powiedzieć. Za szybko wszystko się zmienia. Kiedyś marzyłem o dysku 4,3 GB, dziś mam 150 GB w chmurze. Chciałem mieć MacBooka Pro z Retiną, dziś chcę mieć iMaca 5K. Kto wie, czy za rok-dwa, nie będę siedział w HoloLensie.