Krystian „MacKozer” Kozerawski

Kim jesteś i co robisz?

Nazywam się Krystian Kozerawski, choć w sieci od kilkunastu lat znany jestem przede wszystkim jako MacKozer (@mackozer na Twitterze). Robię w życiu różne mniej lub bardziej sensowne rzeczy. Z wykształcenia jestem archeologiem, którego koleje życia prowadziły właśnie przez kopanie w ziemi do blogowania o wszystkim co związane z firmą Apple.

Od niemal sześciu lat prowadzę jednego z bardziej poczytnych blogów o tematyce Apple – mackozer.pl, a od kwietnia bieżącego roku jestem redaktorem naczelnym największego serwisu i forum użytkowników produktów firmy Apple czyli MyApple.pl.

Od kilkunastu lat udzielam się też aktywnie jako gitarzysta w formacjach mniej lub bardziej metalowych. Grałem m.in. w takich zespołach jak Sacriversum czy Artrosis. Obecnie gram w poznańskim zespole Electric Chair. Zdarzyło mi się też być współtwórcą muzyki do przedstawienia teatralnego pod tytułem „Kochanowo i okolice” wystawianego w łódzkim Teatrze Powszechnym.

Zapomniałbym… od mniej więcej pół roku jestem też podcasterem, prowadzącym samodzielnie moją własną internetową audycję pod tytułem Diabelskie Ustrojstwa, w której staram się podchodzić do tematu technologii i do firmy Apple trochę bardziej od filozoficznej czy społecznej strony, łącząc tę tematykę z muzyką rockową i metalową.

Nieprzyjmujący krytyki narcyz i bufon, „szatanista”, który uważa, że Kucyki to zuo. Właściciel nie tylko długich włosów ale także całkiem sporego brzucha, który hejtuje go na Twitterze (@BrzuchMacKozera).

Jaki sprzęt wykorzystujesz do pracy?

Stosunkowo stary, co wynika zarówno z permanentnego braku kasy, jak i sentymentu (nie lubię pozbywać się moich Maków). Pracuję na MacBooku Pro 13 ” Core 2 Duo z czerwca 2009 roku, do którego dołożyłem dysk SSD, a w miejsce napędu optycznego włożyłem oryginalny dysk HD. Przydałoby się w nim wymienić jeszcze baterię. Najważniejsze, że z systemem OS X Mavericks komputer daje radę. Podobnie jest z moją drugą maszyną, 20-calowym iMakiem, z którego jednak ostatnio korzystam rzadziej. W komplecie jest także iPad 3 32 GB WiFi i iPhone 5 oraz masa zewnętrznych baterii, które wiele razy uratowały mnie podczas podróży.

Z jakiego oprogramowania korzystasz?

Mam pewną niezmienną listę aplikacji, bez których nie wyobrażam sobie mojej pracy. Na komputerach Mac jest to przede wszystkim bardzo prosty i minimalistyczny edytor Writer, edytor grafiki rastrowej Pixelmator (w którym obrabiam zdjęcia i przygotowuję obrazki do publikacji na blogach). Sporo nagrywam też na Maku w GarageBand, choć mówię tutaj o podcastach, a nie o muzyce jako takiej (tę nagrywam w naszym poznańskim studio). Moim programem pocztowym na Maku jest Sparrow, a do komunikacji na Twitterze używam Tweetbota. RSS czytam w ReadKit (czekam na powrót Reedera dla Maka), a strony przeglądam w Safari.

Tweetbot to także klient Twittera, z którego korzystam na iPhone i iPadzie. Podobnie jest z 1Password, programem który generuje i przechowuje większość haseł do różnych serwisów i usług z których korzystam.

Na iPhone i iPadzie korzystam także ze wspomnianego już Reedera do czytania RSS-ów, sporo tekstów wrzucam do Readability (niemal nie korzystam z Pocket). Aplikacjami, bez których nie wyobrażam sobie mojej pracy są także iWrapper do zrzutów ekranu z urządzeń mobilnych Apple i PhotoSync, do przesyłania zdjęć, obrazków i plików wideo pomiędzy moimi Makami, iPhonem i iPadem.

Muzyki niemal wyłącznie słucham już w Spotify (mam wykupione konto premium).

Poza tym wrzucam dużo mrocznych fotek na Instagram, korzystam więc z różnych aplikacji do upiększania zdjęć, przede wszystkim na iPhone.

Na scenie używam gitar Fernandes Vertigo, LTD Viper 400 i Ibanez RGT 42, które wpinam do lampowego half stacka Black Dog Rebel 50 MacKozer Custom.

Jaki był by Twój zestaw marzeń?

Wiem, że użytkownicy sprzętu Apple, a już zwłaszcza blogerzy przez wielu uznawani są z automatu za fanboy’ów, którzy ślinią się na widok wszelkich nowinek z Cupertino. Ja jednak podchodzę do sprzętu mocno utylitarnie. Jeśli aktualnie posiadany zestaw spełnia swoje zadanie, to nie mam większego ciśnienia by go zmienić. Jeśli jednak mógłbym coś zmienić, to pewnie MacBooka Pro 13″ zamieniłbym na nowego MacBooka Air 13″. Szybko to jednak nie nastąpi.